poniedziałek, 11 stycznia 2016





ITALIA....LIPIEC 2015...."ale to już było..." niestety....
uch.! ten klimat...fakt że w sezonie upały...!!! ale zamienię polską aurę na tamtą...ZARAZ ...! JUŻ!!! 
WATYKAN...

NIEBYWAŁA SZANSA ODNOWIENIA ŚLUBÓW MAŁŻEŃSKICH KTÓRA STAŁA SIĘ NASZYM UDZIAŁEM...w tle święty Józef...patron rodziny.... 

...powiem Wam że łezka w oku się kręciła...żeby nie powiedzieć że ciekła strugą.....było to przeżycie ...no!..no!...no!... 
WENECJA...TO DOPIERO KLIMATY...
NIEPOWTARZALNE
NIE MAJĄCE SOBOWTÓRA NIGDZIE INDZIEJ W ŚWIECIE.... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz